27 lutego 2022
  • Czy rozmawiać z dziećmi, o tym co dzieje się w Ukrainie?

Tak.  Dzieci nie żyją w próżni. Widzą, słyszą, obserwują. Dociera do nich mnóstwo informacji z mediów. W szkole rozmawiają z rówieśnikami o wojnie. Dziecko potrzebuje wiedzieć, co dzieje się w jego otoczeniu. Daje mu to poczucie bezpieczeństwa. Wyjaśnienia bliskiej, kochającej osoby są w tym momencie bezcenne. 

 

  • W jaki sposób rozmawiać z dziećmi na tak trudny temat?

W sposób zrozumiały i jasny. Niech język będzie dostosowany do wieku dziecka i jego potrzeb.  Nie możemy ukrywać tego, co się dzieje i zamknąć dziecka w szklanej bańce. Z drugiej strony nie dopuśćmy do śledzenia wraz z dziećmi materiałów informacyjnych, które przeznaczone są dla dorosłych.  Pewne treści i sposób ich przedstawiania są dla dzieci po prostu za trudne. Pamiętajmy, że dzieci nie potrzebują wiedzieć tego, co wiedzą dorośli. Potrzebują jednak informacji, okazji do wypowiedzenia się,  możliwości zadania pytań. Słuchajmy ich uważnie. W zależności od wieku w rozmowie można odnieść się do bajek, filmów, zabaw. 

 

  • Od czego zacząć?

Warto rozpocząć od pytań, które dadzą nam obraz dziecka, jego samopoczucia, posiadanej wiedzy oraz potrzeb: 

Jak się czujesz z tym, co się dzieje?

Czy chcesz o tym porozmawiać?

Co już wiesz na temat tej sytuacji?

Skąd o tym wiesz?

Czy chcesz coś jeszcze wiedzieć ode mnie?

Czy może chciałbyś z kimś innym o tym porozmawiać?

Jak mogę Ci pomóc?

Może się zdarzyć, że dziecko nie będzie gotowe do rozmowy. Dajmy mu czas, ponawiając zaproszenie do kontaktu przy innej okazji.

 

  • Czy w rozmowie można pozwolić sobie na szczerość?

Oczywiście. Fundamentem każdej rozmowy jest szczerość i autentyczność. Można podzielić się z dzieckiem swoimi emocjami, przemyśleniami. W ten sposób zachęcamy je do tego samego. Pamiętajmy jednak, aby nie przelać swoich niepokojów na dziecko. To my mamy stanowić dla nich oparcie. Pamiętajmy zatem, aby uważać na komunikaty, jakich używamy. Nie „katastrofizujmy”, nie „gdybajmy”. Skupiajmy się na faktach i na tym, co dzieje się „tu i teraz”. W czasie rozmowy nie bójmy się powiedzieć „nie wiem”. Na wiele pytań dziecka możemy nie znać odpowiedzi. 

 

  • Jak jeszcze można wesprzeć dziecko w radzeniu sobie z lękiem, strachem, niepokojem?

Przede wszystkim rozmawiajmy o tych uczuciach. Warto podkreślać, że są one zrozumiałe i normalne w aktualnej sytuacji. Paradoksalnie te przykre emocje są także człowiekowi bardzo potrzebne. Możemy wspólnie uczyć się ich doświadczać.

Zapewniajmy dziecko: „Jestem z Tobą. Nie opuszczę Cię” . Nasza obecność i bliskość dodaje dziecku otuchy i wiary, że sobie poradzi. Dzielone z dzieckiem przekonanie, że sytuacje trudne jesteśmy w stanie pokonać buduje jego zasoby, powoduje wzrost. 

Dajmy także dzieciom bezpieczną przestrzeń do wyrażania przeżywanych emocji, stresu i napięć: głębokie oddychanie, masażyki, rysowanie emocji, prowadzenie pamiętnika, oddanie się swoim pasją. Pamiętajmy o zachowaniu stałych punktów dnia, codziennej rutyny, która towarzyszyła od dawna dziecku i rodzinie. Ważne jest, aby dziecko miało poczucie, że może kontynuować swoje normalne życie.

Wraz z dzieckiem także weryfikujmy posiadane przez nie informacje. Wiele z nich pochodzi z niesprawdzonych źródeł, np. memów.

Niezależnie od wyznawanych poglądów przekazujmy dzieciom jasny komunikat, że wojna jest zła i nie zgadzamy się na zachowania agresywne. Można także pójść o krok dalej i zaangażować się wraz z dzieckiem w akcje, które promują wartość pokoju i solidarności z ofiarami wojny np. zbiórki, demonstracje, wsparcie finansowe. Poczucie wpływu przez działanie na aktualną sytuację znacznie obniża poziom lęku. 

 

  • Co w zachowaniu dziecka powinno zwrócić uwagę?

W związku z zaistniałą sytuacją możemy obserwować u dziecka charakterystyczne dla wieku objawy wzmożonego stresu. U dzieci w wieku wczesnoszkolnym mogą pojawić się koszmary nocne, rozdrażnienie, wybuchy złości, kłopoty z koncentracją czy dolegliwości fizyczne. U starszych częściej będą występowały zachowania antyspołeczne, ryzykowne, silna potrzeba ciągłego opowiadania o wojnie, myśli o zemście.

Uwagę dorosłego powinny zwrócić zmiany w zachowaniu, które silnie dezorganizują funkcjonowanie dziecka bądź wręcz uniemożliwiają normalne życie np. odmowa wychodzenia z domu.

Dodatkowo szczególnego wsparcia wymagają dzieci, które przeżywają trudne doświadczenia niekoniecznie związane z wojną w Ukrainie, np. rozwód rodziców czy śmierć w rodzinie. Dzieci te wyjątkowo podatne są na zranienia i kolejne obciążenia. 

 

  • Czy w szkole można otrzymać poradę  ws. wsparcia dziecka?

Tak. Do dyspozycji pozostają osoby najbliższe dzieciom - wychowawcy i nauczyciele, a także dyrekcja szkoły i szkolni specjaliści - pedagog i psycholog.

W razie potrzeby zapraszamy do kontaktu telefonicznego lub za pośrednictwem dziennika elektronicznego.

Sytuacja w Ukrainie - jak rozmawiać o tym z dziećmi?