Pewnie nie wszyscy wiedzą, że w naszej szkole, na tyłach sali numer 13, znajduje się terrarium z patyczakami.

Chociaż ze swoimi długimi nogami i chudym, brązowym tułowiem mogą wyglądać nieco przerażająco, to są całkowicie nieszkodliwe i niegroźne. Żywią się roślinami, a to, jak bardzo potrafią upodobnić się do prawdziwej gałązki, jest naprawdę niesamowite. Co ciekawe, jedna samica może złożyć nawet 300 jajeczek, z których po ok. dwóch miesiącach wylęgają się młode. Kiedy rosną, przechodzą kilka wylinek, a kiedy odbędą ostatnią, stają się dorosłymi osobnikami, tzw. imago i mogą żyć jeszcze rok.

Naturalnie występują w Wietnamie Południowym, dlatego w naszym klimacie potrzebują odpowiedniej opieki i warunków, bo inaczej łatwo mogą zginąć. W naszej szkole zajmują się tym Kacper Gurdek (8c) i Zofia Nojszewska (3a gim) pod czujnym okiem Pani Ewy Szcześniak-Młody.

Serdecznie zachęcamy do odwiedzenia tych małych owadów i przekonania się na własne oczy, że wcale nie są takie straszne.